Na pytanie drugie odpowiedź jest dość prosta ;)
Pytanie pierwsze wydaje się dość zasadne - niezależnie od mojej prywatnej oceny stanu dbałości o groby. A odpowiedź? Też nietrudna: priorytety, panie, priorytety.
Ponoć Polaków zawsze zaliczano do narodów patrzących raczej w przeszłość, ale to się chyba prędko zmienia. Nic w tym złego - tyle, że widzenie wyłącznie przyszłości kojarzy mi się ze zwierzątkami. One nie mają przodków ani historii, jedynie przyszłość (najpierw gastryczną, potem gastronomiczną).
Pytanie pierwsze wydaje się dość zasadne - niezależnie od mojej prywatnej oceny stanu dbałości o groby. A odpowiedź? Też nietrudna: priorytety, panie, priorytety.
Ponoć Polaków zawsze zaliczano do narodów patrzących raczej w przeszłość, ale to się chyba prędko zmienia. Nic w tym złego - tyle, że widzenie wyłącznie przyszłości kojarzy mi się ze zwierzątkami. One nie mają przodków ani historii, jedynie przyszłość (najpierw gastryczną, potem gastronomiczną).