Taka może i egzotyczna ta moja rekomendacja, ale... Trochę się stykam - na polu popularyzacji historii - z pokoleniami znacznie młodszymi, niż moje. I tak sobie myślę, że to dla nich może być coś, co naprawdę jakoś dotrze. Jeśli na mnie - przy bardzo ortodoksyjnym tu i ówdzie podejściu - rzecz się okazała do przełknięcia... Trochę nie ta konwencja i poetyka, co w starszych produkcjach o Powstaniu, ale wymagania naszych czasów też nieco inne. Film nieco irytujący, ale coś w nim jest.
Nie wiem, czy Ci się spodoba. Nie wiem nawet, czy mnie się podobał. To słowo "podobał" po prostu jest tu nie na miejscu, tak sobie myślę. Daj znać, jak było.
Nie wiem, czy Ci się spodoba. Nie wiem nawet, czy mnie się podobał. To słowo "podobał" po prostu jest tu nie na miejscu, tak sobie myślę. Daj znać, jak było.