Quantcast
Channel: Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą
Viewing all articles
Browse latest Browse all 6369

Jurek

$
0
0
Dobry duch. Regułą było, że w momencie rozpoczynania się jakiejś imprezy przychodził do mnie sms z frazą „jestem z Wami”. Na forum też często tego typu sformułowania się pojawiały - jeśli nie mógł być z nami tu, dawał przynajmniej znak pamięci, przyjaźni i zainteresowania. Wiedzieliśmy, że chciałby tu być, nikt go do takich gestów nie zmuszał. Widać czuł potrzebę wspierania nas choć w ten sposób. Może już Mu było coraz trudniej o wielu rzeczach pamiętać, ale o tym nie zapominał.

Yorik… tak się wielu osobom kojarzył. Wielu właśnie tak Go nazywało, jakoś nie mogąc spamiętać imienia. Mnie się ten nick początkowo wydawał jakiś pretensjonalny, dziś widzę inaczej, jednak znakomicie pasował do Jurka. To był naprawdę życzliwy, radosny człowiek. Owszem, nieraz prześmiewca, ale pozbawiony agresji, jadu. Ktoś, kto mógłby siedzieć sobie spokojnie gdzieś wysoko i z pewnego oddalenia ciepło komentować naszą małą, obrzydliwą codzienność. Teraz pewnie coś Go właśnie takiego spotkało, znalazł się nareszcie na swoim miejscu.

Wirtualnie znaliśmy się całkiem długo, od uruchomienia forum MPW. Przez wspomniany wyżej nick, kulturę i delikatność wypowiedzi, zawsze sobie Jurka wyobrażałem inaczej. Miałem w głowie wizję małego, chudziutkiego, niepozornego człowieczka, świata nie widzącego poza niepraktycznymi, nieaktualnymi historiami z roku 1944 i swoim ukochanym jamnikiem. Ciekawa była konfrontacja z rzeczywistością, gdy w końcu listopada 2006 ujrzałem na Koszykowej brodatego niedźwiedzia, który rzucił się na mnie z typowo wschodnimi uściskami. Taki był właśnie: potężny, ciepły, z ogromnym sercem dla przyjaciół i łagodnym pobłażaniem dla tych, którzy na Jego życzliwość starali się nie zasługiwać. Dobry człowiek, niezwykle grzeczny, zawsze pomocny, sympatyczny i skromny. Starał się nie przeszkadzać, nie absorbować innych swoją osobą. Przy tym wszystkim, bił po oczach, mnie wręcz porażał, Jego niewiarygodny intelekt, potężna wiedza – wsparta, zupełnie w tym misiowatym ciele nieoczekiwanym, bystrym i błyskotliwym umysłem. Aż mi trudno, wstyd było czasem z Nim rozmawiać, tak się dotkliwie czułem malutki i nierozgarnięty. Ci, którzy znali Jurka tylko z ostatnich lat - zmienionego, coraz bardziej przygniecionego chorobą - nigdy nie dowiedzą się, nie wyobrażą sobie, jaki był naprawdę. Nie wiem, czy akurat nie tego żal mi najbardziej.

Warszawiak z daleka. Syn powstańca, któremu nie pozwalano tu wrócić, bo po wyjściu z więzienia miał już gdzie mieszkać. Rozdarty między rodzinnym Rzeszowem a odległą i źle skomunikowaną Warszawą. Ciałem tam, sercem był tu, z nami. Aktywnie wspierał towarzyszy broni ojca, kombatantów Pułku „Baszta”, co zostało przez nich uhonorowane stosownym odznaczeniem. Nikt już tak nie poprowadzi mnie przez Mokotów i ja już też tego, co mi pokazywał, nie odtworzę. Nie pomyślałem o notatkach, czy nagraniach ze spacerów z kimś ode mnie młodszym.

Założyciel forum, jeden z założycieli Stowarzyszenia. Bardzo obaj żałowaliśmy, że nie mieszka bliżej i nie może mocniej działać w organizacji. Mimo oddalenia, wniósł tu wiele dobrego, pamiętamy choćby poprowadzony bez przygotowania świetny mokotowski spacer w maju ubiegłego roku. Przyjeżdża człowiek z prowincji i oprowadza mnie po Warszawie… Ot, tak. Ostatni post na forum napisał późnym wieczorem 28 listopada, na kilka godzin przed utratą przytomności, której już nie odzyskał.

Dawno temu, w roku 2008, Jurek powiedział mi kiedyś, że daje sobie jeszcze pięć lat. Wówczas potraktowałem to lekko, sądziłem, że żartuje. Wiedział?

Nie będę udawać ogromnego zaskoczenia śmiercią Jurka. Bardzo źle już wyglądał, widać było ogromne postępy choroby. To, że mogłem się spodziewać, nie oznacza, że mnie Jego odejście nie boli.

Jurek zmarł w Rzeszowie wieczorem 10 grudnia 2013 w wieku 48 lat. Żył cicho i cicho odszedł. Będziemy Go dobrze pamiętać.

Viewing all articles
Browse latest Browse all 6369

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra