Właśnie tym głośniej trzeba o tym wszystkim jasno mówić, badać, publikować, edukować... Bo inaczej - poza garstką ekstremistów, o PW nie będzie pamiętał już prawie nikt.
Dzisiaj przeczytałam na fb krótką wypowiedź jednej, bliżej mi nie znanej, panienki: nie lubię tego powstania. I cóż... Trzeba wychowywać, uczyć wrażliwości i prawdy historycznej przy jednoczesnym głębokim poszanowaniu dla rzeszy zwykłych ludzi, którzy dokonali rzeczy niezwykłych...
Dzisiaj przeczytałam na fb krótką wypowiedź jednej, bliżej mi nie znanej, panienki: nie lubię tego powstania. I cóż... Trzeba wychowywać, uczyć wrażliwości i prawdy historycznej przy jednoczesnym głębokim poszanowaniu dla rzeszy zwykłych ludzi, którzy dokonali rzeczy niezwykłych...