Jak w starym dowcipie: ma Pan rację, ale nie do końca. Faktycznie - jest to jedna z tych dziwnych modyfikacji PzKpfw I o których pamiętają tylko wytrawni miłośnicy pancernego złomu. Tylko akurat jest to Instandsetzungskraftwagen I (dla porównania rosyjski model tegóż poniżej) - oczywiście "nasz" egzemplarz na zdjęciu występuje bez zbiorników paliwa.ms napisał:
Ten niemiecki złom to Munitionsschlepper Ausf Pzkfw I ( któraś z wersji ).Grochu7 napisał:
Wybaczcie lekki offtop, ale PzKpfW I którego widać na zdjęciu jest naprawdę ciekawy. Nie jestem fachowcem od niemieckiej broni pancernej, ale nie wygląda mi on na typowego przedstawiciela tej rodziny czołgów. Ma koła "związane" - jak przystało na PzKpfW I A/B, ale jeśli mnie wzrok nie myli to jego pokrywa silnika (na którą patrzymy - w końcu stoi do nas tyłem) jest wyższa niż miejsce podstawy wieżyczki - co nie jest dla nich typowe. Zdaje mi się, że istnieją takie PzKpfW I B które tak wyglądały - ale to nie jest ich klasyczny wygląd. (Inna sprawa - brak wieżyczki naprawdę utrudnia życie.)
Będę wdzięczny za bardziej fachową informację o tym czołgu :)
(A zdjęcie z agawą jest idealne...)
Munitionsschlepper Ausf Pzkfw I powstawały dopiero po kampanii wrześniowej (która pokazała, że PzKpfw I to już raczej przestarzały sprzęt i należy go na coś innego przerobić), więc trudno byłoby obrońcom Warszawy któryś zniszczyć ;p