O proszę, pół godzinki i już inne spojrzenie. Pogoda chyba postanowiła zrobić ze mnie głupka, większego, niż jestem. Oświadczam, że wobec powyższego nic już nie wiem i niczego nie jestem pewien. Będziemy dziś, jutro, albo i nie. W ostateczności, jakoś tam posprzątamy, choćby i 31 lipca.
↧