Na Krakowskim głośno? Cóż za delikatna grupa ;)
Krakowskie już jest chyba docelowo zwężone, samochodów prywatnych na nim (teoretycznie ;)) nie ma, więc mniej więcej spełnia oczekiwania moich ulubionych likwidatorów cywilizacji. Chyba, że za jakiś czas pójdą dalej i zaczną się domagać (jak wyżej), żeby wprowadzono tam ruch jednokierunkowy. Wówczas dałoby się zwęzić jezdnię do niecałych trzech metrów, ale by było pięknie...
Krakowskie już jest chyba docelowo zwężone, samochodów prywatnych na nim (teoretycznie ;)) nie ma, więc mniej więcej spełnia oczekiwania moich ulubionych likwidatorów cywilizacji. Chyba, że za jakiś czas pójdą dalej i zaczną się domagać (jak wyżej), żeby wprowadzono tam ruch jednokierunkowy. Wówczas dałoby się zwęzić jezdnię do niecałych trzech metrów, ale by było pięknie...